W tym okresie grzejniki to chyba
najbardziej aktualny temat, jak można sobie wyobrazić. Nadejście
zimy wiąże się u nas z całkowitą zmianą dotychczasowych
przyzwyczajeń oraz przewartościowaniem priorytetów i tak, jak w
zimie zrzucamy piękne fatałaszki i wdziewamy grube kufajki, tak
samo w dziedzinie aranżacji wnętrz na dalszy plan schodzą wszelkie
designerskie fanaberie i niczym ludzie pierwotni, sprzed ery kultury,
dbamy już tylko o to, żeby było nam ciepło.
A od tego właśnie są grzejniki,
które nagle, z zupełnie niezauważalnego detalu, stają się
centralnym (w końcu to ogrzewanie centralne) elementem i niemalże
kwintesencją tego, co zwykliśmy nazywać ogniskiem domowym. Dlatego
to, na jakie zdecydujemy się grzejniki ma tak duże znaczenia
dla komfortu naszego życia. Jakimi zatem kryteriami należy się
kierować przy wyborze? Odpowiedź poniżej.
Grzejniki – to tylko fizyka
Jest w fizyce wielkość określana
mianem sprawności. Wedle fachowej definicji naukowej sprawność to
stosunek wartości wielkości wydawanej przez układ do wartości tej
samej wielkości dostarczanej do tego samego układu. Trochę to
skomplikowane, więc postaram się wyjaśnić to jak najprościej,
posiłkując się przykładem, który nas tutaj interesuje. Grzejniki
emitują ciepło dzięki gorącej wodzie, która krąży w ich
wnętrzu. W zależności od materiału, z którego są wykonane,
grzejniki różnią się między sobą okresem, jaki jest im
potrzebny na nagrzanie się, a także długością czasu, przez jaki
trzymają tę dostarczoną energię, czyli innymi słowy zanim
wystygną. Najsprawniejsze są te, które najszybciej się nagrzewają
i najwolniej stygną. I właśnie takie należy kupować.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz