Kontynuując,
niejako, ostatni temat, w którym motywem przewodnim stało się
akcesorium niezbędne w wyposażeniu pokoju dzieciaka, pragnę w tym
artykule napisać parę słów na, jakże ważny, choć często
pomijany w wielu dyskusjach, temat. Tym razem sobie nie odpuścimy, a
wszystkich, którzy mają wątpliwości, albo uważają, że dywany
dla dzieci to sprawa mało istotna, albo całkowicie nieważna,
zapraszam do prześledzenia tego materiału.
Rozpocznijmy od
tego, że dywany dla dzieci podzielić możemy na kilka
kategorii. Wiadomo – dla chłopca i dziewczynki, w zależności od
wieku i funkcji jaką mają pełnić. Pisząc funkcja, mam na myśli
to, czy ma to być mniej, czy bardziej edukacyjny przedmiot. To
znaczy, nasz brzdąc ma mieć na nim kreski i linie, które także
będą inspirujące, czy może bardziej pobudzające kreatywność
małego człowieka ulice, bądź różnorakie zwierzątka. To
wszystko uwarunkowane jest tym, czym interesuje się dziecko, bowiem
wprawny rodzic dostrzeże, że dziewczynka na przykład uwielbia
bawić się samochodzikami, a tym samym wybór staje się prostszy.
Istnieją także
tzw. dywany dla dzieci 3D, gdzie widnieją przeróżne
wzniesienia i zagłębienia. Nie jest to może najlepsze wyjście,
kiedy trzeba po takim artykule dreptać, ale do zabawy to wręcz
wymarzony gadżet.
Maty edukacyjne – pierwsze dywany dla dzieci
Całkiem osobną
grupę stanowią maty edukacyjne, czyli swego rodzaju pierwsze dywany
dla dzieci, bowiem to właśnie wtedy maluch zaczyna kłaść
się, toczyć i interesować tym wszystkim, co dokoła. Wówczas mile
widziane będą grzechotki, gryzaczki, maskotki, lusterka i
najprzeróżniejsze, rozwijające wszystkie zmysły niemowlaka,
zabawki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz